Żyję.
Oddycham nawet ostatnio, ale się ukrywam.
Ale mi się chyba znudziło. To ukrywanie mi się znudziło. W dodatku Kilka Miłych Osób napisało komentarze pod ostatnim postem (tym o słoikach - bardzo serdecznie wszystkim dziękuję) i wyszło, że powinnam się ujawnić :DDDDDD
No to się ujawniam. Obrazkami. Do "Krabata" Otfrieda Preusslera.
Książka ma się ukazać już za chwilę (pisała o tym ostatnio Be-el) nakładem wydawnictwa Bona, uznałam więc, że może warto pokazać ilustracje, które się w niej ostatecznie znajdą zamiast tych, o których pisałam wcześniej :)
No dobrze - ta ilustracja powyżej się w książce nie znajdzie, ale ją narysowałam, to pokazuję, a okładka będzie wyglądać tak:
Kilka lat temu powstał niemiecki film na podstawie "Krabata": "Uczeń czarnoksiężnika". Ale polecam przeczytanie książki jednak, bo to dwie całkiem różne bajki :)
Jak to zresztą z bajkami bywa :)