czwartek, 18 października 2012

Jakoś tak....

8 komentarzy:

  1. Jak bym siebie zobaczyła, osłupiałam. Będzie dalszy ciąg?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, nie do konca cos dziala poniewaz na moim blog widze zdjecie, chyba kota? i gdy otwieram pokazuje sie info, ze nie moze wyswietlic strony, po czym otwieram tzw. home page i pokazuje mi sie powyzszy obrazek.
    Zazwyczaj po wietrznych dniach nadchodza spokojniejsze i mam nadzieje, ze ta wichura powoli wycisza sie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. myślę i pozdrawiam ciepło. wicher ucichnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mała Mi walczy z Wichrem :)

    OdpowiedzUsuń